Przymus i bojaźń

przymus i bojaźń

Jedną z dość częstych wad zgody występujących w procesach kanonicznych jest przymus i bojaźń. Kan. 1103 kodeksu prawa kanonicznego stanowi, że nieważne jest małżeństwo, które zostało zawarte pod przymusem lub pod wpływem ciężkiej bojaźni z zewnątrz, choćby nieumyślnej, od której jedyną drogą uwolnienia się jest zawarcie małżeństwa.

Przymus oznacza pewną presję, jakiś rodzaj nacisku, który wbrew woli osoby powoduje u niego pewne zachowanie. Bojaźń natomiast oznacza stan jakiegoś niepokoju, które powstaje pod wpływem niebezpieczeństwa. Prawo kanoniczne zakłada, ze decyzja o zawarciu związku małżeńskiego musi być wolna od przymusu i bojaźni, w związku z tym ustawodawca odmówił takim małżeństwom ważności.

Warto zwrócić tu uwagę, na użycie terminu „ciężkiej bojaźni”. Oznacza to, że przyczyny bojaźni muszą być naprawdę obiektywnie poważne. Nie mogą to być subiektywne stany niepokoju, ale musi być to rodzaj niebezpieczeństwa, który realnie wzbudzałby niepokój u większości ludzi.

Przyczyny bojaźni muszą więc być poważne i obiektywne np.: popełnianie samobójstwa, utrata majątku, doprowadzenie do sytuacji rujnującej reputację.

Udowodnienie przymusu i bojaźni nie należy jednak do rzeczy prostych. Proces o nieważność małżeństwa kościelnego mimo tego, że dotyczy rzeczywistości religijnej – sakramentalnej, jest realnym procesem sądowym, w którym strony chcąc dowieść swojej racji, muszą mieć wiedzę, jakie fakty w sprawie są najbardziej istotne, i jak należy je udowodnić. Dlatego też osoba uczestnicząca w procesie o nieważność, powinna być świadoma tego, że tak samo jak w sprawach cywilnych, profesjonalna pomoc prawna jest czymś bardzo pomocnym, tak samo w procesie o nieważność małżeństwa kanonicznego korzystanie z pomocy prawników – kanonistów, czyli osób specjalistycznie wykształconych w zakresie prawa kanonicznego pozwala uniknąć błędnej i nieprzemyślanej obrony. Korzystanie z pomocy prawnika często też wiąże się z pytaniami – ile kosztuje „rozwód kościelny”? Ile może kosztować pomoc prawnika kanonisty? Zazwyczaj koszty ustalane są indywidualnie, i przede wszystkim zależą od angażu czasowego prawnika.

 

 

Niezdolność psychiczna do podjęcia obowiązków małżeńskich

Kan. 1095 n. 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego stanowi, że „niezdolni do zawarcia małżeństwa są ci, którzy: z przyczyn natury psychicznej nie są zdolni do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich.” Wymieniony wyżej kanon zasługuję na szczególną uwagę osób interesujących się kościelnym prawem małżeńskim, ponieważ jest on najczystszym tytułem nieważności małżeństwa kanonicznego w sądach kościelnych w Polsce. Dotyczy on wad / anomalii charakteru powodujących, że określona osoba w chwili zawierania związku małżeńskiego była niezdolna do tego, aby budować z inną osobą wspólnotę małżeńską, ponieważ wady charakteru były tak poważne, że czyniły małżonka niezdolnym do podjęcia najbardziej istotnych obowiązków małżeńskich, którymi są:

– stworzenia relacji międzyosobowej między małżonkami ( wspólnoty )

– obowiązek wierności,

– zrodzenia i wychowania potomstwa,

Pojęcie przyczyn natury psychicznej nie jest zdefiniowane w kodeksie prawa kanonicznego, w związku z tym katalog przyczyn jest otwarty. Należy pamiętać jednak, że muszą być to przyczyny, które uniemożliwiają podjęcie najbardziej istotnych obowiązków małżeńskich. Oznacza to, że w procesie należy wykazać ścisły związek, między istnieniem przyczyny psychicznej a niemożnością realizowania obowiązków małżeńskich, właśnie z powodu tej przyczyny.

W praktyce więc dowodzie nieważności będzie polegało na wykazaniu, że z powodu poważnych problemów / amonali psychicznych w pewnych przypadkach realizacja obowiązków małżeńskich była niemożliwa. Jest to bardzo ważne, ponieważ należy odróżnić autentyczną niezdolność do wypełniania istotnych obowiązków małżeńskich, spowodowaną np.: zaawansowanym alkoholizmem, od braku dobrej woli. Oznacza to, że nie można mówić o nieważności małżeństwa w sytuacji kiedy nawet nastąpiło znaczne popsucie się relacji małżeńskich z powodu niewłaściwego, nieodpowiedzialnego zachowania jednego z małżonków, jeśli takie zachowanie miało charakter sporadyczny lub winny popsucia relacji małżonek tak naprawdę był zdolny do tego, aby naprawić relację małżeńskie. Bardzo dobrze istotę niezdolności psychicznej oddaje poniższy fragment przemówienia Benedykta XVI Wrodzona zdolność do małżeństwa jest darem Stwórcy do członków Trybunału Roty Rzymskiej – 29 stycznia 2009 r.„Przyjmując, że w kształtowanie zgody małżeńskiej (consensusu) zaangażowane są umysł i wola, Papież Jan Paweł II we wspomnianym przemówieniu z 5 lutego 1987 r. potwierdził zasadę, zgodnie z którą «hipotezę o istnieniu rzeczywistej niezdolności można wysuwać jedynie w przypadku obecności poważnej anomalii, która — jakkolwiek by ją zdefiniować — musi w zasadniczy sposób naruszać zdolność rozumienia i/albo wolę» (por. przemówienie do Roty Rzymskiej z 5 lutego, n. 7, «L’Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 2/1987, s. 32). W związku z tym należy przypomnieć, że norma kodeksowa odnośnie do niezdolności psychicznej została wzbogacona i uzupełniona w tym, co się tyczy jej stosowania, także przez niedawną Instrukcję Dignitas connubii z 25 stycznia 2005 r. W istocie, według niej, potwierdzenie istnienia takiej niezdolności wymaga wystąpienia już w momencie zawierania małżeństwa szczególnej anomalii psychicznej (art. 209, 1), która poważnie zakłóca używanie rozumu (art. 209, 2, n. 1; kan. 1095, n. 1) bądź zdolność oceny i rozeznania w przypadku podejmowania ważnych decyzji, szczególnie dotyczących wolnego wyboru stanu życia (art. 209, 2, n. 2; kan. 1095, n. 2), lub też powoduje u partnera nie tylko poważną trudność, ale także niemożność wywiązania się z zadań związanych z pełnieniem istotnych obowiązków małżeńskich (art. 209, 2, n. 3; kan. 1095, n. 3).”- Benedykt XVI

Tylko tak rozumiana niezdolność psychiczna będzie powodować nieważność małżeństwa.